Przy montażu membrany i pokrycia zasadniczego dachu powinna obowiązywać zasada: „im szybciej, tym lepiej”.
Tak naprawdę membrana nie powinna „wytrzymywać” bez pokrycia. Dlatego nie wszyscy producenci podają na etykietach produktu parametr „odporności na UV”, a w instrukcji montażu możesz znaleźć zalecenie „montować niezwłocznie”.
Membrany dachowe są produktami „polipropylenowymi (PP), a te nie lubią promieniowania UV.
Ultrafiolet zawarty w świetle dziennym niszczy wiązania chemiczne PP- następuje degradacja, materiał traci swoje parametry wytrzymałościowe, a w efekcie pęka i przestaje być w stu procentach wodoszczelny.
Dlatego w membranach stosuje się stabilizatory UV, czyli związki chemiczne, które zwiększają odporność na niszczące działanie promieniowania ultrafioletowego. Stabilizatory działają jak tarcze, które osłaniają wiązania polipropylenowe. Ale kiedy na tarczę pada cząstka energii promieniowania, tarcza się „wypala”. Im dłuższa ekspozycja na promieniowanie, tym więcej tarcz znika i coraz mniej wiązań jest chronionych. Jeśli będziemy przedłużać montaż pokrycia zasadniczego, to membrana leżąca na dachu będzie coraz mniej odporna na promieniowanie UV.
Parametr „odporność na UV” podawany jest w miesiącach, np. 3. Odczytujemy to błędnie jako okres, który może upłynąć od zamontowania membrany do położenia dachówki. Należy bowiem pamiętać, że po 3 miesiącach membrana będzie miała już znacznie mniej stabilizatorów. Poza tym w zależności od pory roku promieniowanie UV ma różne natężenie. Poziom natężenia promieniowania UV w poszczególnych miesiącach pokazuje poniższa tabela:
Oznacza to, że membrana leżąca bez dachówki przez 3 miesiące zimą będzie w znacznie lepszym stanie niż w okresie letnim.
Dlatego stanowczo radzimy nie czekać.
Najlepiej tak ustawić front robót, żeby podczas montażu membrany dachowej, dachówka czekała już na placu budowy.