Mech na dachu → Przyczyny, Szkodliwość, Usuwanie oraz Zapobieganie

Michał Blicharczyk
7 lipca 2022
Czas czytania:
Jak poprawnie zamontować kominek wentylacyjny?

Ze względu na obecność mchów i porostów dachy w Polsce można podzielić na 2 grupy:

  • te, na których mchy i porosty już są, ale ich jeszcze nie widać;
  • te, na których już je widać.

Oczywiście to żart, ale jest w nim sporo prawdy, ponieważ zarodniki tych organizmów – niesione przez zwierzęta, wodę a zwłaszcza wiatr – są dosłownie wszędzie. I gdy tylko mają najmniejszą szansę na rozwój – korzystają z niej. Dlatego nazywa się je też roślinami pionierskimi, bo rosną tam, gdzie wszystko inne nie da rady.

DLACZEGO MECH ROŚNIE NA DACHU?

Mech, a zwłaszcza porosty, mogą rosnąć właściwie na każdej powierzchni, z której mają dostęp do wody. Woda nie musi być dostarczana regularnie, ponieważ rośliny te są w stanie zatrzymać swoją wegetację nawet na bardzo długi okres suszy, by – gdy przyjdzie deszcz – odżyć na nowo. Nie potrzebują też żyznej gleby. Wystarczy im kurz czy kawałki ziemi dostarczane na dach przez wiatr. Porosty można spotkać na skałach w bardzo wysokich górach, na pustyni czy w strefie polarnej, gdzie teoretycznie nie ma szans na rozwój roślin. A jednak radzą sobie w tak ekstremalnych warunkach. Tym bardziej powierzchnia dachu nie jest dla nich trudnym środowiskiem.

Dowiedz się o wadach i zaletach poszczególnych pokryć dachowych.

Mchy najczęściej pojawiają się na zacienionych lub północnych czy północno-zachodnich połaciach dachu, ponieważ na takich powierzchniach mają lepsze warunki rozwoju (mniej słońca, cień, wilgoć i – w naszej szerokości geograficznej – wiatr z tych kierunków niosący opady deszczu).

Porosty natomiast są już mniej wybredne i bardziej wytrzymałe, potrafią więc skolonizować nawet połacie południowe. Poniżej na zdjęciu przynajmniej 2 gatunki porostów na południowo-zachodniej połaci dachu.

Przykład porostów na dachu

Zdjęcie 1 – 2 gatunki porostów na połaci dachu

A gdy już pojawią się na dachu, są dla właściciela domu ważnym i dobrym sygnałem, ponieważ porosty rosną tylko tam, gdzie jest czyste środowisko. Są bardzo wrażliwe na zanieczyszczone powietrze, więc nie pojawiają się tam, gdzie występuje emisja szkodliwych substancji (strefy przemysłowe, strefy dużego ruchu drogowego itp.).

Stąd widok mchów i porostów to źródło uczuć ambiwalentnych. Z jednej strony wygląda to raczej mało estetycznie (choć nie wszyscy tak uważają) i coś trzeba z tym zrobić. Z drugiej – mamy dowód na to, że oddychamy czystym, zdrowym powietrzem.

Warto też wiedzieć, że mchy i porosty pojawiają się chętniej na powierzchniach nierównych, szorstkich, porowatych. Oznacza to, że im dachówka ma większy połysk, gładszą warstwę, tym trudniejsza będzie do opanowania. Jako rośliny pionierskie, przy sprzyjających warunkach, potrafią jednak wyrosnąć nawet na szkle, co oznacza, że pojawienie się porostów nawet na najbardziej gładkiej blasze to tylko kwestia czasu – nieco dłuższego niż przy innych, mniej gładkich, pokryciach.

Oczywiście pod warunkiem, że wokół domu jest czyste, zdrowe powietrze.

CZY MECH NA DACHU JEST SZKODLIWY?

Teoretycznie nie. Nie powinien zrobić większej krzywdy dachówce czy blasze, ale zbyt mocno rozrośnięty może na przykład utrudniać spływanie wody. Woda powinna mieć umożliwiony swobodny spływ po dachu – tak, aby jak najszybciej się jej pozbyć. Przeszkody w postaci np. rozrośniętego mchu znacznie utrudniają ten proces. Trzeba też pamiętać, że mech magazynuje bardzo duże ilości wody (nawet więcej niż sam waży), co też jest wbrew zasadzie jak najskuteczniejszego czy jak najszybszego pozbywania się wody z dachu.

W niektórych przypadkach mech może mieć wpływ na wodoszczelność pokrycia zasadniczego w postaci dachówek zakładkowych. Chodzi o zamki dachówek, które opanowane przez rozrastający się mech, mogą już nie przylegać dokładnie do siebie. Zwiększa to prawdopodobieństwo przedostania się wody przez pokrycie zasadnicze.

Mech osiedla się nie tylko na samych połaciach dachów, ale i na innych jego elementach. Bardzo często – jako pierwsze – zasiedlane są np. uszczelki koszowe; porowate i higroskopijne są idealnym miejscem na rozwój mchów, które preferują takie właśnie powierzchnie.

Na poniższym zdjęciu bardzo trudno już rozpoznać opanowaną przez mech uszczelkę koszową.

mech na uszczelce koszowej

Zdjęcie 2 – Mech na uszczelce koszowej

Innym utrudnieniem są odrywające się kawałki mchu, które gromadzą się w okolicach odpływu w rynnie, zatykają go, stwarzając dodatkowy problem z pozbyciem się wody z dachu lub z wodą przelewającą się na elewację.

JAK USUNĄĆ MECH Z DACHU?

Najczęściej robią to wyspecjalizowane firmy, które dysponują odpowiednimi urządzeniami i doświadczeniem w tego typu pracach. Trzeba bowiem wiedzieć, że nie do każdego rodzaju pokrycia dachowego nadaje się ten sam sprzęt. Na przykład zmywanie mchu i porostów myjką ciśnieniową jest bardzo skuteczne, ale na dachu z gontów papowych jest niebezpieczne, bo może zniszczyć ten rodzaj pokrycia. Tu lepsza jest szczotka niż myjka ciśnieniowa. Z kolei przy dachówkach lepiej nie używać szczotek, które mogą uszkodzić, porysować warstwę ochronną dachówek.

Najczęściej jednak procedura pozbywania się mchów i porostów wygląda tak:

  • zgrubne oczyszczenie dachu (szczotka lub myjka);
  • aplikacja specjalnych płynów biobójczych;
  • zmycie martwych pozostałości mchów i porostów (wąż ogrodowy lub myjka ciśnieniowa);
  • impregnacja opóźniająca powrót roślin na dach.

JAK ZABEZPIECZYĆ DACH PRZED MCHEM?

Niestety, nie ma stuprocentowej metody zabezpieczenia dachu przed mchem i porostami. Możemy jedynie ograniczać lub opóźniać ten proces.

Dach, który ma tendencję do pokrywania się mchem, powinien być myty co jakiś czas, tak żeby pozbyć się zalegających na nim resztek innych roślin, kurzu, pyłków, brudu itp. W ten sposób ograniczamy rozwój „gleby”, na której mchy i porosty mogłyby rozpocząć swój rozwój.

Po takim myciu dobrze jest powtórzyć aplikację impregnatu, co mocno ograniczy możliwość ponownego zasiedlenia się roślin.

Kolejnym sposobem broniącym dach przed mchem i porostami jest montaż wybranych akcesoriów dachowych z miedzi; np. miedziana taśma kalenicowa czy obróbka komina uwalniają podczas deszczu szkodliwe dla roślin jony miedzi, które osiadając na połaci dachu, zapobiegają rozwojowi mchów i porostów.

Ostatnią rzeczą, która może mieć wpływ na zasiedlanie połaci przez mchy i porosty, jest wentylacja dachu. Dotyczy to dachówek ceramicznych i betonowych, które osuszane od spodu przez powietrze poruszające się w przestrzeni wentylacyjnej, stają się szybciej suche, a tym samym trudniejsze do opanowania przez lubiące wilgoć mchy.

Pobierz

    manual techniczny!  

Zapoznaj się z praktyczną, niezbędną, codzienną wiedzą dla dekarza w pigułce.

Michał Blicharczyk

Michał Blicharczyk

Doradca techniczny i szkoleniowiec Corotop z ponad 15-letnim doświadczeniem.

Specjalizuje się w zagadnieniach wilgotnościowo-wentylacyjnych dachów skośnych.

Rekomendowane artykuły

Łata kalenicowa – wspornik

Łata kalenicowa – wspornik

Wprowadzenie do budowy dachu Podczas budowy dachu inwestorzy najczęściej dopytują lub zwracają uwagę na widoczne jego elementy. Z oczywistych względów najważniejsze jest pokrycie zasadnicze. Trzeba jednak przyznać, że świadomość/wiedza inwestorów rośnie, więc podczas...

Wykończenie kalenicy – otwarta czy zamkięta?

Wykończenie kalenicy – otwarta czy zamkięta?

Na początku trzeba zaznaczyć, że pytanie dotyczy dachów skośnych z najpopularniejszą metodą ocieplenia, czyli termoizolacją pomiędzy krokwiami. Między wykonawcami wciąż nie ma zgody co do sposobu montażu wysokoparoprzepuszczalnej membrany dachowej w tym miejscu. Jedni...

Kalenica – najczęściej popełniane błędy montażowe

Kalenica – najczęściej popełniane błędy montażowe

Kalenica to jedno z newralgicznych miejsc w dachu. I chociaż sama konstrukcja – jak już to było opisane w artykule pt. Kalenica - charakteryzacja i montaż - nie wydaje się skomplikowana, to jednak trzeba mieć świadomość, że łatwo tu popełnić kilka prostych błędów,...